Komentarze: 0
Kiedy dokucza nam smutek, obniżony nastrój, złe samopoczucie, osłabienie i zmęczenie, mogą to być objawy depresji. Okres jesienny sprzyja tego typu zaburzeniom ze względu na mniejszą ilość światła słonecznego. Dni stają się krótsze, noce dłuższe, a aura na dworze nie sprzyja dobremu samopoczuciu. W takich sytuacjach pomocne okazują się niejednokrotnie leki przeciwdepresyjne bez recepty.
Tego typu medykamenty bazują najczęściej na naturalnych składnikach. W ich skład wchodzić może np. dziurawiec bądź szafran. Są to więc środki łagodne, wykazujące umiarkowane działanie przeciwdepresyjne i można stosować je na własną rękę, o ile oczywiście zaburzenia depresyjne nie wymagają specjalistycznej pomocy lekarza psychiatry. W przypadku dużej depresji konieczne będą na pewno tradycyjne leki na receptę.
Leki przeciwdepresyjne bez recepty zaczynają działać najczęściej po około 10-14 dniach. Wskutek ich przyjmowania stopniowo zaczyna się odczuwać poprawę nastroju i ogólnego samopoczucia, zwiększenie energii i motywacji do działania oraz lepszą koncentrację. Leczenie depresji powinno być oczywiście złożone i nie ograniczać się wyłącznie do przyjmowania leków przeciwdepresyjnych bez recepty. Należałoby zadbać o właściwą dietę, bogatą w witaminy z grupy B, witaminę D, kwas foliowy, cynk, magnez, żelazo i selen, a także kwasy Omega-3 i antyoksydanty. Zdrowa dieta ma ogromny wpływ na samopoczucie. Trzeba także zadbać o odpowiednią dawkę aktywności fizycznej i ruch na świeżym powietrzu, przynajmniej w postaci spacerów. Niemniej jednak leki przeciwdepresyjne bez recepty są ważnym elementem leczenia tego rodzaju zaburzeń.